Archiwum listopad 2004, strona 1


lis 24 2004 mOje wIerSzE.....
Komentarze: 7

nizej sa moje dwa wiersze....jutro na polskim bede to recytowal...

nie jestem poeta ale napisalem to, co czuje....nie zalezy mi na ocenie...tylko na tym, by to powiedziec...

przeczytajcie i napiszcie co o tym sadzicie...

 

" Koniec "

Bol to prawda, reszta zas zludzeniem jest
Wszystko co bylo, minelo i nie wroci.
Wciaz drecza nas pytania
Czemu tak sie dzieje ?
Czemu nie jest tak, jak chcemy zeby bylo ?

Mowia, ze Ci co kochaja musza cierpiec...
Wielu z nas zyje w blogiej nieswiadomosci,
W swym wyimaginowanym swiecie
Nie majac pojecia czym tak naprawde jest cierpienie.

Lecz gdy tego doswiadczamy,
Wszystko wokol sie zmienia
Tracimy swoj cel, chec do zycia...

Wtedy nastaje uteskniony koniec...

 

" Serce "

Co to za glos slychac w oddali ?
To serce, ktore szlocha i sie zali
Wspomina, teskni...
Pragnie tylko, zeby to sie skonczylo
Zeby ktos je przebil...

Zaczelo sie zastanawiac, czy wie czego chce
Lecz niestety nie zmienilo zdania.
Wciaz blagalo o smierc...

Nagle, nie wiadomo skad
Pojawil sie kat, trzymajacy w reku polyskujacy sztylet
Za chwile wszystko sie mialo skonczyc
Serce zamknelo oczy, nie chcialo tego widziec
A zmora unisla reke i ... !
Nastala grobowa cisza...

Serce, otworzylo oczy i sie bardzo zdziwilo
Do okola stali jego bliscy
Po chwili uswiadomilo sobie, ze nie moze umrzec
Ze sa tacy, ktorym na nim zalezy,
Ktorzy nie pozwola mu odejsc...

 

nickonn : :
lis 23 2004 tRocHe o ...
Komentarze: 3

 

Właśnie o Tobie myślałem,
Jak swoją szansę zmarnowałem,
Całą dla siebie mieć chciałem,
Ale teraz swój błąd zrozumiałem,
Poprawić się Tobie obiecałem,
Chyba wybaczenia oczekiwałem,
Wiem, że wcześniej nie zasługiwałem,
Lecz nigdy nie zapomniałem,
Jaką przy Tobie chęć do życia miałem,
Naszego szczęścia nie pogrzebałem,
Ja do życia Twego uśmiechu potrzebowałem,
W każdej chwili o Tobie pamiętałem,
Ja Ciebie po prostu kochałem!

 

Drżę, gdy jesteśmy blisko,
Drżę, gdy daleko,
Kiedy razem jesteśmy - szczęśliwy,
Stęskniony, gdy osobno,
W śnie mym niespełnionym zawsze razem,
W dzień zapach uczucia prawie zapomniałem,
Bo dawno Jej nie widziałem,
Ona mym życiem jest,
Bez życia trwam.

Poszedłem na łąkę,
W słońcu, pod chmurami,
Tuż przy strumieniu,
Gdzie niegdyś sami,
Kwiaty dla Niej zrywałem,
Choć zabrać ich nie zamierzałem,
Chwyciłem wiatr za rękę
I gnałem...
Ku wolności, która gdzieś daleko,
Ku miłości, która jeszcze dalej,
Biegłem i upadłem...
Sam nie wstanę,
A do zapomnianego dłoni nie wyciągnie nikt,
Samotnie tak leżałem
...i umarłem.

nickonn : :
lis 23 2004 bEz tEmaTu..... cz. II
Komentarze: 2

zycie jest jak qrwa....ciagle sie pierdoli :]

gdy cos zaczyna sie ukladac...konczy sie

nickonn : :
lis 22 2004 dEprEsJa ???
Komentarze: 6

oD 2 Dni nIc nIe cHcE jESc...a JaK zJem tO oD rAzu ZygAm....sPie pO 2.5h nA dObE....wCzOraJ bYlEm w SzpitAlu...pRzyJecHaLo pO mNie pOgOtOwIe....jAk mNie zAwIeZli...wSzEdLem...i zEmdLaLem...wAlnAlem nA rEke i tErAz sObIe zAloZylEm bAndAz bO nIe mOgE wYtrZymAc z BoLu....mAm pOcZatKowE sTaDium aNorEXji...dOsTaLem jAkieS tAbSy nA aPeTyT aLe nIe dZiaLaja.....w sZkoLe tAk sObIe...mIeLisMy krOtsZe lEkcJe....jUtrO tEz mAmy....

w sKrOcIe wSzysTko -> nIe jEm, cZasEm pIje (nIe aLkO), rAczEj nIe sPie...cIagLe mYsLe....oStAtNio sIeDzE w bEzrUchU i nIc dO mNie nIe dOcIerA....oStAtNio wSzYsTko dLa mNie sTrAcIlo sEnS...tOtAlnY bRaK cElU....cZaSem sIe zAsTanAWiaM pO cO zYjE ?? tErAz mAm tAk zAjeBisCie cIeZki oKrEs...i nIe zApoWiaDa sIe zEby tO sIe zMieNilo....prZerYpAne....aLe w kOnCu sIe prZyzWycZaJe dO tEgo....nIc mNie nA tYm SwieCie jUz nIe zDzIwI.........

nickonn : :
lis 21 2004 zycie nie bajka....
Komentarze: 5

...Ból to prawda, reszta to złudzenie...

...Wspomnienia sa najgorsze bo powracają każdego wieczoru...

...Wwalcze z zyciem walcze z myślami a jak narazie przegrywam...

...Biore zyletke i wypisuje nia smutki, lykam jakies prochy swiat staje...

...Dlaczego wciaz ranisz mnie...nie pozwalasz mi z Toba byc?...

...Gdy widze Ciebie z nim...moj swiat zawala sie w ulamku sekundy...

...Zycie to jedna wielka sterta niepowodzen...

...Dół, samotnosc - to cos dla mnie...

...Niewazne co czuje, niewazne co mysle, niewazne ze zyje...

...Codzien jeden coraz grorszy od drugirgo...

...Marzenia umierają w bolu...

...Codziennie pytam czy kiedys to sie skonczy...

...Przez takie chwile nie chce mi sie zyc...

...Zycie moje jest jak prawdziwy cmentarz nadzieii...

...Czy wiesz jak ciezko jest walczyc z kazdym nowym dniem, gdy obok nie ma Cie?...

...Jedyne co mam to zludzenia, ze moge miećc własne pragnienia...

...Ucze sie umierac w sobie, ucze sie ukrywac caly smutek...

...Aniele moj powiedz mi czy w skrzydlach swych mozesz osuszyc moje łzy?...

...Czy Twe serce jest tak twarde, ze odpuszczasz sobie teraz mnie??...

...Miecz przeznaczenia ma dwa konce - na jednym jestem ja, na drugim Smierc...

...Moje swiatlo w ciemnym tunelu gasnie...

...Obudzilem sie rano z krzyzykiem...snilo mi sie ze zyje...

...Szczescie jest jak wiatr...raz zawieje, a potem ustaje...

nickonn : :