Komentarze: 4
nowa notka...ale niestety w smutnych okolicznosciach :((( wczorajszy dzien a raczej wieczor byl tragiczny i bardzo smutny dla mnie...dla nas...dla narodu...dla calego swiata :(( odszedl najwiekszy czlowiek jakiego znalem...najwiekszy Polak....mimo ze nie jestem bardzo wierzaca osoba to moge smialo powiedziec ze WIELE dokonal...jest autorytetem dla wielu z nas. Nawet sie za niego pomodlilem (co u mnie sie praktycznie nie zdarza). Dzisiaj rano w kosciolQ....po raz pierwszy od X czasu widzialem tyle ludzi na mszy...jeszcze stalismy kolo takiego fajnego dzieciaka w wozQ :P fajnie fajnie...
ostatnio to chustkowo sie dzieje....na osiedlu to juz w ogole...no comment :/ no zobaczymy jeszcze jak to bedzie...
ale narazie ladna pogoda....troche wolnego czasu....trzeba mile ( w miare mozliwosci ) spedzac czas :))
tak jak ja to sie staram robic :))))
pZdR^^
--=// naraSka //=--