Archiwum 11 września 2005


wrz 11 2005 ...pozostan niewidocznym...
Komentarze: 2

ostatnio zauwazylem ze lepiej pozostac niewidocznym...nie wyhylac sie...bo to nie pomaga...duzo osob rzuca slowa na wiatr...bo 99% tych slow jest pustych...mialem zajebista wene...ale nie napisze tego co chcialem...wole to zachowac dla siebie...taki kawalek czegos, czego nikt mi nie zabierze...nie zabroni...cos o czym wiem tylko ja...

przypomnialem sobie tez jak to jest "...umierac w sobie"

najlepiej sie nie rodzic...

nickonn : :