zycie jest jak rzeka...sam jestem z nia.......
Komentarze: 11
hmm...dawno mnie tutaj nie bylo...cale 3 miechy...ale znalazlem w sobie cos...(raczej negatywnego:(..) zeby napisac notke...
koniec roq szkolnego byl taki sobie...mozna by tu przytoczyc fragment piosenki "kurewskie zycie"...ale juz...:( nie chce o tym gadac...nie ma sensu:(
wakacje byly spoko a nawet bardziej :D 9 lipca - Turcja : welcome :) bylem 2tyg w zajebistym miejscu...poznalem fajna turczynke :D oraz 2 angielki :D niestety nie mam z nimi kontaktu:( widac tak mialo byc...
mam full zdjec :D i w ogole brak mi slow...bylo cudownie..2tygodnie zapomnienia...
po turcji...siedzialem tydzien sam w domq...sam = ziomki sie zwalily do mnie i pilismy nawet do 5 rano :D masakra :D ale po tygodniu w domQ...przyjechal Qzyn...byla mala wymiana...ciocia z qzynem zamiast mnie :D na tydzien wymiana:D pojechalem tam...i o Boze...tam to dopiero sie dzialo:D bylo na prawde hardkorowo :D pare osob wie o co chodzi:D ja chce do turku :(( :/ dluuuuugie noce...picie itd.. (:D) duuuuzo sprobowalem :D raz bylo ciezko ale pozniej...:D siedzialem tam 2 tygodnie :D bylo eXtra!! zalowalem ze musze wracac...
ale spoko roko :D jade tam znowu na haloween :D i mam plan sie stargac na maxa...pomimo wszystkiego/wszystkich...narazie to najfajniejsze co mi zostalo...
od jakiegos czasu mam kiepski humor..ale nie chce o tym pisac...
czasem lepiej przemilczec pewne rzeczy...zreszta po co narzucac sie innym...
macie czasem takie chwile ze chcialibyscie zniknac z tego swiata? -ja mam...wlasnie teraz...jest wiele rzeczy ktore nie chcialbym zeby sie staly lecz juz za pozno...zycie czasem naprawde potrafi byc kurewskie...
dzisiaj bylem na "wycieczce" klasowej...bylismy przy jakims pomniku...lezalem na przeciwko niego tak sobie myslalem co by bylo gdybym z niego skoczyl...z najwyzszego miejsca...2sek na przypomnienie sobie najwazniejszych osob i najmilszych chwil z zycia a pozniej....koniec. juz stracilem wszelkie checi do bycia na tym zje... swiecie...nie chce mi sie juz "byc"... :(
tym "optymistycznym" akcentem koncze ta notke...moze pozniej cos napisze...w zaleznosci czy cos mi nie odbije i nie stanie mi sie cos.... ;]
narka...
kazdy ma jakies problemy,niektorzy maja ich wiecej niektorzy mniej..
zawsze jednak one isnieja-sa nieodlacznymi towarzyszami naszego zycia..
jak to kiedys ktos powiedzial \"Szczęściem jest nie uważać zwykłych zmartwień za katastrofy\"
pomyslmy o tych ktorzy na prawde maja w zyciu przejebane..
SLUCHAJ MNIE:P
JAK BEDIZESZ CHCIAL POGADAC CZY CUUŚŚ TO WAL DO MNIE:)
3MAJ SIE!!
:*:*:*:*
CIAOOOOOOOOOOOOOOO
SLUCHAJ MNIE:P
JAK BEDIZESZ CHCIAL POGADAC CZY CUUŚŚ TO WAL DO MNIE:)
3MAJ SIE!!
:*:*:*:*
CIAOOOOOOOOOOOOOOO
hmm nie bede tego dosadnie komentowac wiesz co mysle o haloween i nie bede tego powtarzac-zrobisz jak chcesz jak to napisales pomimo wszystkiego i wszystkich...mam tylko skrytą nadzieje ze nie bedziesz niczego załowal...
Przyznam Ci sie jednak ze kiedy bylismy pod tym pomnikiem i tak na niego patrzyłam mialam bardzo podobne myssli..tzn nie dokladnie,poniewazn nie myslalam o sobie w tym momencie...mam dosc juz samobojstw i smierci takie rzeczy ucza-sam wiesz..
ale myslalam o czlowieku ktory skacze wlasnie z tego miejsca..ktory leci i wtedy stwierdza ze wcale tego nie chce ale powrotu nie ma...mija 1,2,3 sekundy a jego ciało roztrzaskuje sie o beton wylewajac na niego krew....taka niewinna i taka zagubiona
mysle ze to nie jest to czego Ci potrzeba...
nie mnie oceniac moze..ale chyba trzeba usiasc,zastanowic sie...i spojrzec na zycie nie tylko przez pryzmat doła,niecheci do zycia i ludzi..
pomysl o ludziach na ktorych Ci zalezy..i
Dodaj komentarz