kOleJnY dZień w MoiM żYciU ....

dzIsIaj w SzkOLe bYłO...hmm...tAk jAk zWykLe...nUdnO...pOwYglUpiaLem sIe jAk zWykLe :)))) nO a pRzEd oSt lEkcJą zAgaDała dO mnIe pEwnA oSoBa...cHcIała wYtłUmacZyć sYtuaCję zAisTnIałą nA wYcIecZcE....nO i nIesTeTy nIe dOkoOńCzYlIśmY rOzmOwy...aLe cHybA jEst tRochE LepIej...cHybA...tA oSoBa pOwiedzIałA żE jEj zAleżY nA poPraWieNiu sTosUnKów mIędzY naMi....tErAz tO mOge nApiSać cHybA tYlkO tYle żE cZas lEczY rAny...zResZtą zObaCzyMy....OnA sIe cZujE źLe (z tEgO cO mÓwI) i jA tEż sIe nIe cZujE nAjlEpiej...eHhh....aLe tO wSzYstKo dUpnIe wYsZłO....aLe cO zRobIć ??? mOżE jUtRo jAk sIe sPotKamY w GaleRii tO sObIe wYjaśnImY wSzYsTko dO kOńcA...pOwieMy sObie tO co nAs bOli...tZn jA juZ cHybA poWiedzIałem...zObaCzYmy....a nAraZie mYkaM...nIe wIem gDzie aLe cOs sIe wYmYsli cHybA.....

poZdRo dLa paRu OsÓb :)))) dLa jEdnEj w SzCzegOlnOscI :D

--=// naraSka //=--