lut 14 2005

cheCk tHe maDafUckIn' fLow Yo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...


Komentarze: 1

wCzOrAj bYlEm w Cubie na polowinkach 31LO......zajebioza !!!!!! sprawa ma sie tak : Cube jest o wiele zajebistszy niz NeXus.....i oczywiscie muza jest zajebista :DDD bounce'owalismy do dramow/muzy klubowej/techno jak i do rapu :DDD fajnie jak bysmy tez mieli w Cubie polowinki :D

zaczelismy od browarka u Magdy ktorej niestety nie bylo...no i jedziemy do klubu :) pod klubem spotkalismy Bercika...chlopaki wypili sobie jeszcze piwo no i zaczelismy sie wbijac pod wejscie...duuuzo osob bylo :P wpuszczali po pare osob...ja/Komud/Kamil/Bercik weszlismy za 7 razem chyba....stalismy 40min pod wejsciem a Edyta i Mrowa weszly wczesniej :P ale looz :D pogadalismy sobie z jakimis ludzmi....posmialismy sie z bramkarza pedalka :D no juz...koniec smiechu :P weszlismy do klubu...jak juz mowilem ZAJEBISCIE :))) potanczylismy...wypilismy :D bylo duzo znajomych...za rowno z naszego LO jak i z GIM 43 -->>pozdro<<-- zalapalem zwale na jakies 30min....glowa mnie zaczela bolec od bassow :P i wiecie...ja prawie leze zajebany a tu jeszcze 4-5 godzin do konca imprezy :D no ale napilem sie zimnej coli z lodem :> i sie ozywilem :D i znowu na parkiet :DDD Komud od polnocy biegal po sali :P od czasu do czasu trzeba bylo sie napic czegos zimnego...cola z lodem i cytrynka :>:> cytrynki wyssalem do konca :D a lodem sie wymienialismy :> :P fajnie fajnie :))) spotkalismy Lewa (kolezanka z klasy) pogadalismy :) ogolnie bylo eXtra...jakos po 3 sie zmylismy....odprowadzilismy Berta na przystanek zeby ktos go tam w pupe nie zapchnal :P no i grzejemy na pietryne do naszego busa :D bylismy glodni...a tu ciemno i wszystkie lokale zamkniete !!! prawie wszystkie bo Kebab-House byl otwarty :D to sobie z Komudem strzelilismy po jednym :D mijalismy policje...odziwo nas nie zatrzymali :D dotarlismy do autobusu...poczekalismy chwile...przyjechal i kierunek -> Chojny :D odprowadzilismy Edysie,potem Mrowe i grzejemy do domQ :P w domu bylem o 5 :D zmeczony/skatowany/zmasakrowany :D zimny prysznic i w kime :D wstalem gdzies po 11 chyba :D no i mamy walentynki....zobaczymy jak to bedzie....no nic smigam sobie...

pozdro dla wczorajszych/dzisiajszych imprezowiczow :P

--=// naraSka //=--

nickonn : :
LuKasZeK
21 lutego 2005, 15:28
Maciek ociagasz sie tu jeszcze czytam o cubie a tu przeciez nowa biba na Twoim koncie napisz wiecej o moze zarzuc zdjecie ktore CI zrobil Komud komem :) Pozdro :D

Dodaj komentarz