lis 06 2004

wcZorAj bYlo hmM....


Komentarze: 2

wCzorAj wIeczORkIem bYleM naPraWic kOmpA nA wIdzEwiE...pOzNieJ w gAlerCe...nO i wRocIliSmy dO domQ....tZn. wSzeDleM i wYsZedLem nA 2 gOdzinY....mUsIalEm sIe odStrEsowAc...wIeCzOr bYl fAjnY...wCzeSniEj bYl MilY...nO aLe PozNiej zAlaPaLem dOla...dZisIaj cHybA mnIe jeSzcZe tRzyMa...zAraZ iDe dO sZkolY... -> LipA nA maX....dObrZe zE maMy kRotSzE lEkcJe...

pO poWrOciE zE szKolY tU nApisZe jEszCzE jEdnA nOtkE bO tEraZ bRaQjE mI cZasU...a mUsZe IsC jEsZczE z pSem...

--=// naraSka //=--

nickonn : :
*Lu$kA*
06 listopada 2004, 15:00
mowisz ze jestesmy przyjaciolmi, wiec jezeli masz dola to czemu mi wczoraj o tym nie powiedziales??
AdÓś
06 listopada 2004, 14:29
ehhhhh.....no prosze Cie!!!!!TYLKO NIE DÓŁ!!tego juz za duzo:(( powiedzmy dolom stanowcze NIE!!przeciez mielismy \"dac rade\" pomysl o tym....

Dodaj komentarz